środa, 11 kwietnia 2012

Harry

Jest taki piękny słoneczny dzień, jesteście z Harrym od 6-ciu miesięcy więc postanowiłaś mu coś wreszcie powiedzieć. Harry już od rana widział że coś jest nie tak i chodził smutny od rana. Postanowiłaś że pójdziecie na plaże, więc wzięliście potrzebne rzeczy i poszliście. Położyliście koc i wzięliście coś do jedzenia. Była niezręczna cisza więc postanowiłaś ją przerwać. Pocałowałaś go i zaczęłaś mówić:
T: Wiesz Harry ja.. <przerwał ci>
H: Wiem co chcesz mi powiedzieć... <zasmutniał>
T: Naprawdę? To wspaniale! Ale nie wiem, czemu jesteś smutny?
H: Dlaczego? Wiesz mam tego dość! (pobiegł w stronę domu)
T: Harry!! <ale on cie nie słyszał>
Szybko pobiegłaś do domu, zostawiając wszystkie rzeczy. Kiedy wbiegłaś, Harrego nie było.
chłopaki patrzyli na ciebie jak na Clowna.
Lou: Co ty tu jeszcze w ogóle jeszcze robisz?
T: Ja.. <zemdlałaś>
Obudziłaś się w szpitalu, poczułaś że masz mokrą rękę i słyszałaś jak ktoś mówił po ciuchu ,,niech się obudzi, niech się obudzi", popatrzyłaś i zobaczyłaś Harrego:
T: Harry ja.. <zasłonił ci palcem usta i się uśmiechną)
H: Przepraszam Cię kochanie, nie wiedziałem co chciałaś powiedzieć (łza mu leciała) myślałem że chcesz zerwać a to okazuje się że będzie mały Styles...
Przyciągnęłaś go do siebie i pocałowałaś, ten pocałunek był odwzajemniony.
Po 8 miesiącach urodziła Wam się dziewczynka, nazwaliście ją Darcy Styles. Po kilku dniach wyszłaś ze szpitala i Harry Ci się oświadczył. Ślub mieliście po 3 miesiącach, i żyliście dłuuuugo i szczęśliwiee.
(a i zapomniałam dodać że potrawy szykował Lou i zrobił jedzenie z większości marchewek) xD
_____________________________
Mam nadzieje że się podobało, jeżeli chcecie jakieś konkretne zamówienia albo jeśli chcecie pokazać że tez umiecie pisać imaginy to wysyłajcie na mail: 2jestembojestem2@gmail.com
Pozdro!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz